Tysiąc uśmiechniętych i aktywnych dzieci – to efekt kolejnych Monika Pyrek Camp, czyli lekkoatletycznych warsztatów z elementami skoku o tyczce dla najmłodszych. Była znakomita polska lekkoatletka zachęca w ten sposób dzieci do aktywności sportowej.
W tym roku Monika Pyrek zaprosiła dzieci na zajęcia w Szczecinie, Zielonej Górze, Zduńskiej Woli i na warszawskim Wilanowie. W sumie, we wszystkich tegorocznych zajęciach w Monika Pyrek Camp udział wzięło około tysiąca dzieci. 27 września Fundacja Moniki Pyrek odwiedziła Szczecin, a dzień później Zieloną Górę.
– To kolejny rok Monika Pyrek Camp i kolejny raz widzimy wielkie zainteresowanie dzieci. Cieszę się z tego, że nasza akcja cieszy się już renomą, a młodzi uczestnicy garną się do zajęć. To bardzo ważne, bo przecież wszystkim nam zależy na tym, by dzieci były jak najbardziej aktywne – mówi Monika Pyrek.
W Zduńskiej Woli, gdzie ćwiczyły dzieci ze szkół w tym mieście, był totalny szał endorfin – Na co dzień trenuję pływanie i taniec i kocham sport. Fajnie było spróbować czegoś nowego, a skok o tyczce dał mi dużo zabawy – mówiła Lena, uczennica trzeciej klasy ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Zduńskiej Woli.
Dzień później zajęcia odbyły się, kolejny już raz, na warszawskim Wilanowie. Tym razem zajęcia odbyły się w Szkole Podstawowej nr 261.
– Mam wielką nadzieję, że być może wśród tych dzieciaków są przyszli olimpijczycy. Dzisiaj oni zaczynają swoją sportową przygodę i życzę im, by trwała ona jak najdłużej. Najważniejsze jednak, że na zajęciach z Moniką Pyrek miały dużo radości i wspaniałej zabawy – mówił burmistrz Dzielnicy Wilanów Ludwik Rakowski. Tradycyjnie do zajęć młodych ludzi motywował Pan Tyczka, czyli maskotka Fundacji Moniki Pyrek.
Monika Pyrek Camp to zajęcia skierowane do uczniów szkół podstawowych z klas 0-4. Każdorazowo na dzieci czeka niesamowita zabawa z wykorzystaniem choćby basenu z kulkami czy przypominającego zeskok dla tyczkarzy specjalnego dmuchańca. Wielkim przeżyciem dla niemal każdego uczestnika jest też zaliczenie pierwszego w życiu skoku o tyczce i uzyskanie pierwszej wysokości. Najważniejsza w tym jednak jest zabawa, która ma sprawić, że przynajmniej część uczestników zajęć będzie chciała uprawiać lekką atletykę, a w szczególności skok o tyczce.
– Każdy uczestnik naszych zajęć otrzymał pamiątkową koszulkę, medal i dyplom. Za każdym razem widziałam, że dla najmłodszych jest to wielkie przeżycie i cieszę się, że w ten sposób próbowaliśmy – oby skutecznie – zaczepić w nich pasję do sportu. Na pewno w przyszłym roku wrócimy z Monika Pyrek Camp – dodaje Monika Pyrek.
Zajęcia z cyklu Monika Pyrek Camp współfinansowało Ministerstwo Sportu i Turystyki. Partnerem motoryzacyjnym był Ssang Yong Polmotor, a poszczególne odsłony akcji wsparły także miasta Zielona Góra i Zduńska Wola. Urząd Dzielnicy Wilanów Miasta Stołecznego Warszawy współfinansował wydarzenie w Warszawie.